01 JESTEM SOBIE PRZEDSZKOLACZEK
Jestem sobie przedszkolaczek,
Nie grymaszę i nie płaczę,
Na bębenku marsza gram,
Ram tam tam, ram tam tam.
Mamy tu zabawek wiele,
Razem bawić się weselej,
Bo kolegów dobrych mam,
Ram tam tam, ram tam tam.
Mamy klocki, kredki, farby,
To są nasze wspólne skarby,
Bardzo dobrze tutaj nam,
Ram tam tam, ram tam tam.
Kto jest beksą i mazgajem,
Ten się do nas nie nadaje,
Niechaj w domu siedzi sam,
Ram tam tam, ram tam tam.
02 STARY NIEDZWIEDZ MOCNO SPI
1/
Stary niedźwiedź mocno spi /2x/
My się go boimy, na palcach chodzimy
Jak się zbudzi, będzie zły /2x/
2/
Stary niedźwiedź mocno spi /2x/
Z lasu przywędrował, miodek nam zgotowal,
Utrudzil się, będzie zły /2x/
3/
Stary niedźwiedź Pojdzie w las /2x/
Gracze mu zagraly, wstal niedźwiedź zuchwaly
uciekajmy, zlapie nas /2x/
03 JEDZIE POCIĄG Z DALEKA
Jedzie pociąg z daleka,
Ani chwili nie czeka,
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy,
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy.
Konduktorze łaskawy,
Zabierz nas do Warszawy,
Trudno, trudno to będzie,
Dużo osób jest wszędzie,
Trudno, trudno to będzie,
Dużo osób jest wszędzie.
Pięknie pana prosimy,
Jeszcze miejsce widzimy,
A więc prędko wsiadajcie,
Do Warszawy ruszajcie,
A więc prędko wsiadajcie,
Do Warszawy ruszajcie.
04 MY JESTEŚMY KRASNOLUDKI
My jesteśmy krasnoludki,
Hopsa sa, hopsa sa,
Pod grzybkami nasze budki,
Hopsa, hopsa sa,
Jemy mrówki, żabkie łapki,
Oj tak tak, oj tak tak,
A na głowach krasne czapki,
To nasz, to nasz znak.
Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy,
Trutu tu, trutu tu,
Gdy ktoś senny, to uśpimy,
Lulu lulu lu,
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka,
Ajajaj, ajajaj,
To zapłacze niezabudka,
Uuuuu.
05 TA DOROTKA
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała ranną rosą, ranną rosą
I tupała nóżką bosą, nóżką bosą.
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała i w południe, i w południe
Kiedy słońce stało cudnie, stało cudnie.
Ta Dorotka ta malusia, ta malusia,
Tańcowała dokolusia, dokolusia,
Tańcowała wieczorami, wieczorami,
Kiedy słonko za górami, za górami.
A teraz śpi w kolebusi, w kolebusi,
Na różowej swej podusi, swej podusi,
Chodzi senek koło płotka, koło płotka:
Cicho, bo już śpi Dorotka, śpi Dorotka.
06 NA WOJTUSIA Z POPIELNIKA
Na Wojtusia z popielnika
Iskiereczka mruga,
Chodź, opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.
Była sobie Baba Jaga,
Miała chatkę z masła,
A w tej chatce same dziwy,
Cyt, iskierka zgasła.
Była sobie raz królewna,
Pokochała grajka,
Król wyprawił im wesele
I skończona bajka.
07 MAM CHUSTECZKĘ HAFTOWANĄ
Mam chusteczkę haftowaną,
Co ma cztery rogi,
Kogo kocham, kogo lubię,
Rzucę mu pod nogi,
Tego kocham, tego lubię, tego pocałuję,
A chusteczkę haftowaną tobie podaruję.
Oj nie nie, moje kochanie,
bo mnie mama bije za calowanie /2x/
08 BIEDRONECZKI
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie,
U motylka plamek kilka służy ku ozdobie,
W drobne cętki storczyk giętki liliowe tuli płatki,
Ty mój grzybku też masz łatki i śliczny kapelusik,
Więc niech stale cię nie smuci ten drobny biały rzucik.
Uskarżał się mały muchomor,
Pod brzózką się tuląc do mamy,
Dlaczego, choć piękny rzekomo,
Czerwony kapelusz ma w plamy.
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie,
U motylka plamek kilka służy ku ozdobie,
W drobne cętki storczyk giętki liliowe tuli płatki,
Ty mój grzybku też masz łatki i śliczny kapelusik,
Więc niech stale cię nie smuci ten drobny biały rzucik.
Marysia błękitne ma oczy,
A w bródce dołeczek uroczy,
Lecz w sercu ma smutek po brzegi,
Bo nosek Marysi jest w piegi.
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie,
U motylka plamek kilka służy ku ozdobie,
W drobne cętki storczyk giętki liliowe tuli płatki,
Bo na kropki widać moda, więc trzeba dojść do wniosku,
Że w tym właśnie jest uroda, że piegi są na nosku.
09 BYŁ SOBIE KRÓL…
Już ksiezyc zgasl, zapadla noc, sen zmorzyl ma laleczke,
Wiec oczka zmruż, i zasnij już , opowiem ci bajeczke
Wiec oczka zmruż, i zasnij już , opowiem ci bajeczke
Był sobie król, był sobie paź i była też królewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród mórz, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna.
Kochał się król, kochał się paź, kochali się w królewnie.
I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.
I ona też kochała ich, kochali się wzajemnie.
Lecz srogi los, okrutna śmierć w udziale im przypadła,
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła.
Lecz żeby ci nie było żal dziecino ukochana,
Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana,
Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.
10 ZUZIA LALKA NIEDUŻA
Zuzia lalka nieduża
I na dodatek cała ze szmatek
W kratkę stara spódniczka
Łzy na policzkach
A w główce marzeń sto
Refren:
Lecz kocham ją najbardziej ze wszystkich moich lal
Choć nie ma sukni złotej
Zabiorę ją na bal
Zuzia lalka nieduża płaszczyk za krótki
Zbyt duże butki
Fartuch biały z kieszonką
w kieszonce słonko
A w główce marzeń sto
Refren:
Lecz kocham ją najbardziej ze wszystkich moich lal
Choć nie ma sukni złotej
Zabiorę ją na bal.
Zuzia lalka niewielka
Bródka malutka
Nos jak muszelka
Oczy ma jak pięć złotych
wełniane loki a w główce marzeń sto.